Po sporządzeniu PIT-37 za 2016 r. okazało się, że do zapłaty jest 1 lub 2 zł podatku. Czy urzędy skarbowe dochodzą takich kwot? Czy należy opłacić niedopłatę podatku o tak niskiej wartości?
Czasami okazuje się, że mamy do czynienia z różnicą między podatkiem należnym, który wynika z zeznania podatkowego, a sumą pobranych zaliczek na podatek dochodowy. Podatnik jest wtedy zobligowany do uiszczenia tej różnicy. W przypadku zeznania podatkowego za 2016 r. termin ten mija 2 maja 2017 r. (30 kwietnia wypada w sobotę, więc w bieżącym roku termin rozliczenia podatku przesuwa się na pierwszy kolejny dzień roboczy). Można tego dokonać gotówką lub przelewem.
Zdarza się też, że niedopłata podatku wynosi np. 1 lub 2 zł. Pojawia się pytanie, czy należy opłacić taką różnicę? Przepisy nie przewidują zwolnienia z obowiązku uiszczenia podatku, jeśli kwota nie przekracza jakiegoś pułapu – np. kilku złotych. Jednak istnieje pewna luka.
Urzędy skarbowe nie wszczynają postępowania egzekucyjnego, jeśli do ściągnięcia są kilkuzłotowe zobowiązania. Reguluje to art. 67d § 1 pkt 2 Ordynacji podatkowej, który stanowi, że egzekucji nie podlega kwota zaległości podatkowej, gdy nie przekracza ona pięciokrotnej wartości kosztów upomnienia w postępowaniu egzekucyjnym. W 2016 r. było to więc 58 zł.
Urzędom skarbowym nie opłaca się prowadzić wszystkich postępowań egzekucyjnych, bo ich koszty znacznie przewyższają uzyskane wpływy. Urzędy korzystają w takiej sytuacji z możliwości umorzenia zaległości z własnej inicjatywy. Ale uwaga. Jest to prawo urzędu skarbowego, a nie jego obowiązek.
Rozsądniejsze jest więc jednak uiszczenie niedopłaty podatku w każdej wysokości. Posiadanie takiej zaległości może się także zemścić chociażby w sytuacji konieczności uzyskania zaświadczenia o niezaleganiu w podatkach. W trakcie rozpatrywania wniosku kredytowego, bank może poprosić o udokumentowanie pełnego rozliczenia podatkowego za poprzedni rok lub lata ubiegłe. I wtedy może się okazać, że zaległość podatkowa w wysokości 1 lub 2 zł stanowi spory problem.
Źródło: www.biznes.onet.pl