Tysiące przejechanych kilometrów, nie przespane noce, stanie w korkach, problemy z załadunkami to nie jedyne problemy kierowców zawodowych. Otyłość, problem z koordynacjom ruchową to efekty uboczne jednej z najbardziej popularnej pracy w Polsce.
Praca kierowcy zawodowego jest niewątpliwie jedną z najniebezpieczniejszych i cięższych prac. Tygodnie w trasie, niebezpieczeństwo na drodze i przystankach a do tego złe jedzenie i brak ruchu.
To jest świetna robota. Dobrze płacą i daje wolność, którą kocham, ale jeśli nie będziesz ostrożny, może Cię zabić– 31-letni Justin Boschee, mierzący 195 cm wzrostu były zawodnik futbolu amerykańskiego z drużyny Eastern Oregon University. Tymi słowami Justin motywuje swoich kolegów po fachu do zadbania o siebie nie tylko podczas urlopu ale i w trasie. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy jakimi prostymi nawykami jest w stanie zmienić swoje życie na lepsze.
Badanie przeprowadzone w 2014 roku wśród amerykańskich kierowców ciężarówek wykazało, że 69% z nich było otyłych, z czego 17% chorobliwie. Analizy wykazują, że pracownicy transportu, na czele z kierowcami, wśród wszystkich grup zawodowych należą do najgrubszych i najbardziej narażonych na ryzyko chronicznych problemów zdrowotnych.
WUM w Polsce ocenia, że głównymi problemami zdrowotnymi kierowców są:
– choroby układu kostno-stawowego (70%), choroby sercowo-naczyniowe (40%), dolegliwości ze strony układu pokarmowego (32%), a także choroby psychologiczne (18%).
Metabolizm typowego kierowcy w ciągu doby specjalnie nie przyspiesza. No, może poza kilkoma momentami, gdy musi zatankować albo udaje się do przydrożnego do fast food-a.
Niekiedy zdąża się że mężczyźni potrafią przez 24 godziny się nie ruszać.
Spędzanie tygodni w trasie to nie tylko wyzwanie dla psychiki, ale także dla organizmu. Aby nie podupaść na zdrowiu, zawodowi kierowcy muszą dbać o odpowiednią ilość ruchu, a także o właściwą dietę.
W poniższym artykule przedstawimy Ci kilka sposobów na to aby odmienić Twoje życie w pracy. Spraw aby wprowadzić w nie odrobinę ruchu i dobrych nawyków. Zaletą sposobu odżywiania będzie niewątpliwie OSZCZĘDNOŚĆ! Jedzenie w przydrożnych knajpach czy fast food-ach bądźmy szczerzy nie jest tanie. Przy odpowiedniej organizacji zaoszczędzisz na przykład na nowe zapachy do samochodów ????
A oto nasze TOP 10 dla Waszego zdrowia:
- Zadbaj o właściwy sprzęt.
Pierwszym krokiem do utrzymania prawidłowej diety jest zapewnienie odpowiedniego przechowywania jedzenia. Dbaj o dłuższą żywotność swojego jedzenia, trzymając ją w odpowiednich pojemnikach. Ściągaj plastikowe folie i worki.
Do podgrzewania posiłków kierowcy często używają kuchenkę podróżną, lecz My polecamy zakup kuchenki na kartusze, która nie tylko podgrzeje posiłek ale i ugotuje go. Palnik na gaz nie jest dobrym pomysłem ze względu na ograniczenia związane z przewożeniem butli gazowych w niektórych krajach.
- Zaopatrz się w specjalne naczynia podróżne, które są łatwe w utrzymaniu, szybko nagrzewające się, składające i odporne na wszelkie stłuczenia,
- Jedz regularnie! Ustal sobie godziny przeznaczone na posiłki. Rozdziel je na trzy godziny.
W przypadku pracy za kółkiem to niemożliwe – odpowiecie? Tu nie chodzi o dania obiadowe, lecz lekkie przekąski takie jak owoce warzywa. Nie dopuść do wilczego głodu. Podjadaj ale zdrowo.
- Jak już jesz nie regularnie i rzadko to jedź małe porcje.
Dużo jedzenia = dużo jednorazowych kalorii, które nie mogą zostać od razu spożytkowane przez organizm i zostają magazynowane „na wszelki wypadek” – organizm nie wie, kiedy może liczyć na kolejny posiłek, więc gromadzi tkankę tłuszczową.
To jedna z najczęstszych przyczyn nadwagi.
- Zawsze jedz śniadanie! To najważniejszy posiłek dnia. Śniadanie rozkręca metabolizm, pozwala obudzić się organizmowi, sprawia, że mamy znacznie więcej energii. Jeśli nie mamy dostępu do kuchenki, kupmy dobrej jakości granolę (płatki zbóż z suszonymi owocami i orzechami) i zalejmy ją mlekiem. Do tego jabłko, banana i brzoskwinia – możemy ruszać w trasę!
- Przed śniadaniem wypij szklankę wody z cytryną. Nie tylko Cię pobudzi ale sprawia że lepiej trawisz pokarmy.
- Zrezygnuj z napoi energetycznych. Są złe dla serca jak i wpływają na otyłość. Mniejszym złem jest kawa, ale ważne sięgaj po kawę zbożową lub parzoną.
- Zadbaj o właściwe wyposażenie swojej lodówki na czas trasy. Zaplanuj jakie posiłki możesz Sobie przygotować samodzielnie w kabinie. Dobrym rozwiązaniem jest przygotowanie wcześniej w domu posiłków i ich za pasteryzowanie. Oprócz tego zapas wędlin, serów, przekąsek (naturalnie zdrowych) oraz wody. W świeże warzywa i owoce można zaopatrywać się po drodze.
- Co jeść ? Aby było i zdrowo, i praktycznie, na obiady mogą się składać rodzaju gulaszu, zupy, sosy, potrawki, a do tego świeżo ugotowany ryż, kasza lub makaron oraz warzywa.
- Ćwiczenia, ćwiczenia i jeszcze raz ćwiczenia! W przerwie pomiędzy trasą nie ma problemu aby udać się na siłownie, iść na rower, basen czy pobiegać, ale jak to zrobić kiedy jesteście w trasie? Wystarczy jedynie 10-15 minut dziennie! Zwyczajne przysiady pompki sprawią że poczujesz się lepiej .
Więcej w tym temacie możecie poczytać u liderów w ćwiczeniach w trasie. Szczególnie polecamy:
– Iwona Blecharczyk, znana jako “Trucking Girl”, która od lat promuje zdrowy tryb życia w trasie,
– Marcin Woźniak European Driver & Sport”,
– Fundacja Trans.org która przygotowała trening w ramach akcji TruckersLife, tej samej, w ramach której otwarto parkingową siłownię w MOSTKACH niedaleko Świebodzina! Kierowcy mogą korzystać z siłowni całkowicie bezpłatnie, zaś cały obiekt został w całości sfinansowany przez operatora Systemu Trans.eu.
A wy jak dbacie o swoje zdrowie w trasie? Czekamy na Wasze opinie i porady dla kolejnych. Pamiętajcie zdrowie jest najważniejsze i należy je pielęgnować. Pozbądź się wymówek. Zawsze jest czas i miejsce na ćwiczenia i przyrządzenie zdrowych posiłków. Ograniczenia są tylko w głowie ????
